"... kierujemy się na ogół tą maksymką, moc radości wzmacniać smutku odrobinką..." Jeremi Przybora

wtorek, 12 marca 2013

Nieustający Dzień Kobiet

A u nas tak miło ciągle. Nieustająco mamy okazję świętować Dzień Kobiet! W samo święto dostałyśmy - Mama i ja (o Tygrysce nikt, nikt nie pamiętał) - miłe życzenia od Miłych Panów. A w sobotę z okazji Dnia Kobiet piłyśmy szampana i podgryzałyśmy ciasteczka z Miłą Panią Ulą, która przyniosła rzeczonego szampana oraz piękne ...


Dziś także świętujemy! Wolffianka przyjechała na herbatę zieloną i chałkę oraz pączka (a tak naprawdę pomóc mi załatwiać moje szemrane interesa różnorakie...). I przywiozła od swojej młodzieży, Filipa ...


  
oraz od siebie ...


Bardzo bardzo bardzo dziękujemy!
Ciekawe jakie kolory kwiatków? Tyle jeszcze dni czekania.

Pozdrawiam ciepło
Edyta



4 komentarze:

  1. oooooooooooooooooooooo .....
    szemrane interesy ???? nie wiem o co chodzi ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciiiiiiii ..... szemrane interesa różnorakie to moja maleńka szara strefa ... ciiiiicho szaaaaaaaa .... :-D

      Usuń
  2. interesy interesami a Tygrysek bez życzeń została, ach my biedne -kobiety!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tygrysa Tygrysowicz obchodzi NIEUSTAJĄCO Dzień Sierściucha! Takie nasze prywatne, domowe święto. Jedzenie o piątej rano, zabawy światłem latarki późnym wieczorem, podrzucanie myszki z dzwonkiem na mojej pościeli w środku nocy... O darmowej obsłudze żwirowni (czyt.: kuwety) nie wspomnę. Myślę więc, iż w ogóle, ale to w ogóle, Tygryska nie czuje się niedoceniana, niekochana i biedna! Ot i tyle:-)I żaden Dzień Kobiet nie jest jej potrzebny. Może ona ma na ten temat inne zdanie, ale boję się pytać ...

      Usuń